Podczas tegorocznej wycieczki krajoznawczo turystyczna Uczestników WTZ PSONI Koło w Świdniku odwiedziliśmy Podlasie. W ciągu pobytu w tym urokliwym zakątku Polski zwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc. W trakcie zwiedzania towarzyszył nam przewodnik, który na bieżąco przekazywał nam informacje na temat oglądanych atrakcji. W czasie wycieczki nocowaliśmy w Centrum Pielgrzymkowo Turystycznym Święta Woda w miejscowości Wasilków, położonym niedaleko Białegostoku. Wycieczka trwała 6 dni w dniach 25 czerwca do 1 lipca.
W poniedziałek 26 czerwca pierwszego dnia zwiedzania wybraliśmy się do Białowieży, gdzie odwiedziliśmy Muzeum Przyrodniczo Leśne Białowieskiego Parku Narodowego. Jest to najstarszym muzeum Parków Narodowych w kraju. Na prezentowanej w nim ekspozycji, znajdują się zbiory przyrodnicze z dziedziny zoologii i botaniki, a wśród nich najbardziej charakterystyczne okazy zwierząt i roślin z tego obszaru przyrodniczego.
Stamtąd udaliśmy się do Rezerwatu Pokazowego Żubrów, gdzie mieliśmy okazję zobaczyć żywe okazy zwierząt m.in.: żubry, żubronie, koniki polskie, wiki i dziki. Ostatnią atrakcja tego dnia było zwiedzanie prawosławnego soboru Św. Trójcy w Hajnówce. Zarówno nietypowe kształty budynku jak i bogato zdobione polichromiami wnętrza cerkwi zrobiły na nas ogromne wrażenie.
We wtorek wybraliśmy się do Białegostoku. Dzień rozpoczęliśmy od zwiedzania Kościoła św. Rocha. Podziwialiśmy ciekawe wnętrze tej świątyni, a następnie wybraliśmy się na taras widokowy znajdujący się na wieży kościoła, skąd oglądaliśmy panoramę miasta. Stamtąd udaliśmy się spacerkiem do Muzeum Historii Medycyny i Farmacji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, mieszczącego się w dawnym Pałacu Branickich. Pałac ten, to jeden z najciekawszy barokowych rezydenci położonych w Europie Środkowo-Wschodniej, nazywanych był niegdyś “polskim Wersalem”. Muzeum posiada w swoje zbiorach przeszło 10 000 eksponatów. Kolekcja ta pozwoliła nam prześledzić jak na przestrzeni dziesięcioleci rozwijały i zmieniały się narzędzia z wielu dziedzin medycyny. Dodatkową atrakcją było zwiedzanie ekspozycji znajdującej się najniższym poziomie budynku, prezentującej dzieje pałacu. Kolejną atrakcją tego dnia było zwiedzanie białostockiej starówki, na którą udaliśmy się pieszo. Nasze wnisoki z tego dnia są takie że, Białegostok to piękne miasto z ciekawą historie, które warto odwiedzić.
W środę udaliśmy się do Pentowa, gdzie znajduje się jedyna w Polsce “certyfikowana” Europejska Wieś Bociania. Mieści się w niej jedna z najliczniejszych kolonii lęgowych bociana białego w Polsce. Na miejscu przekonaliśmy się na własne oczy, jak bardzo bociany upodobały sobie to miejsce, o czym świadczyła liczba ich obecność. Zwiedziliśmy również tamtejszy dwór Toczyłowskich. Następnie udaliśmy się do Muzeum w Tykocinie, znajdującego się w budynku po dawnej synagodze. Tam mieliśmy okazję poznać ciekawą historię tego miejsca. Potem wybraliśmy się na barokowy rynek który również zrobił na nas ogromne wrażenie. Nie był to koniec atrakcji, gdyż następną było zwiedzanie pochodzącego z XV wieku Zamku w Tykocinie.
W czwartek wybraliśmy się do Augustowa aby odbyć rejs statkiem wycieczkowym po Kanale Augustowski. Z pokładu statku mieliśmy okazję oglądać zapierający dech w piersiach krajobraz Mazur. Rejs zakończył się na Jezioro Studzieniczne, gdzie znajduje się kaplicy Matki Boskiej Studzieniczańskiej w Studzieniczne. Obok tego miejsca wykopana jest studnia z „cudowną wodą”, z której chętni zaczerpnęli wody. Według wierzeń woda ze studni leczy choroby oczu.
Ostatniego dnia zwiedzania wybraliśmy się do Supraśla. Odwiedziliśmy tam Muzeum Ikon w Supraślu., które w swoich zbiorach posiada przeszło 1,2 tyś ikon. Ekspozycja którą oglądaliśmy pn. „Ikona. Obraz i słowo – między tym, co ulotne a wieczne” multimedialny charakter. Do wyeksponowana ikon specjalnie dobrano oświetlnie oraz tła, nastrój dopełniały również efekty audio w postaci śpiewów chórów które rozbrzmiewały w tle. Wszystko to sprawiło nas w podniosły nastrój na nas ogromne wrażenie.
Budynek w którym mieści się muzeum, znajduje się na terenie prawosławnego monasteru w Supraślu, który ma ponad pięćsetletnią tradycję - również zrobił na nas wrażenie.
Ostatniego dnia w sobotę pożegnaliśmy z Podlasiem. W trakcie drogi powrotnej do Świdnika zatrzymaliśmy się w Radzyniu Podlaskim, gdzie zjedliśmy pizze, rozmawialiśmy wspólnie o wrażeniach z wycieczki. Po południu dotarliśmy do Świdnika.
W poniedziałek 26 czerwca pierwszego dnia zwiedzania wybraliśmy się do Białowieży, gdzie odwiedziliśmy Muzeum Przyrodniczo Leśne Białowieskiego Parku Narodowego. Jest to najstarszym muzeum Parków Narodowych w kraju. Na prezentowanej w nim ekspozycji, znajdują się zbiory przyrodnicze z dziedziny zoologii i botaniki, a wśród nich najbardziej charakterystyczne okazy zwierząt i roślin z tego obszaru przyrodniczego.
Stamtąd udaliśmy się do Rezerwatu Pokazowego Żubrów, gdzie mieliśmy okazję zobaczyć żywe okazy zwierząt m.in.: żubry, żubronie, koniki polskie, wiki i dziki. Ostatnią atrakcja tego dnia było zwiedzanie prawosławnego soboru Św. Trójcy w Hajnówce. Zarówno nietypowe kształty budynku jak i bogato zdobione polichromiami wnętrza cerkwi zrobiły na nas ogromne wrażenie.
We wtorek wybraliśmy się do Białegostoku. Dzień rozpoczęliśmy od zwiedzania Kościoła św. Rocha. Podziwialiśmy ciekawe wnętrze tej świątyni, a następnie wybraliśmy się na taras widokowy znajdujący się na wieży kościoła, skąd oglądaliśmy panoramę miasta. Stamtąd udaliśmy się spacerkiem do Muzeum Historii Medycyny i Farmacji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, mieszczącego się w dawnym Pałacu Branickich. Pałac ten, to jeden z najciekawszy barokowych rezydenci położonych w Europie Środkowo-Wschodniej, nazywanych był niegdyś “polskim Wersalem”. Muzeum posiada w swoje zbiorach przeszło 10 000 eksponatów. Kolekcja ta pozwoliła nam prześledzić jak na przestrzeni dziesięcioleci rozwijały i zmieniały się narzędzia z wielu dziedzin medycyny. Dodatkową atrakcją było zwiedzanie ekspozycji znajdującej się najniższym poziomie budynku, prezentującej dzieje pałacu. Kolejną atrakcją tego dnia było zwiedzanie białostockiej starówki, na którą udaliśmy się pieszo. Nasze wnisoki z tego dnia są takie że, Białegostok to piękne miasto z ciekawą historie, które warto odwiedzić.
W środę udaliśmy się do Pentowa, gdzie znajduje się jedyna w Polsce “certyfikowana” Europejska Wieś Bociania. Mieści się w niej jedna z najliczniejszych kolonii lęgowych bociana białego w Polsce. Na miejscu przekonaliśmy się na własne oczy, jak bardzo bociany upodobały sobie to miejsce, o czym świadczyła liczba ich obecność. Zwiedziliśmy również tamtejszy dwór Toczyłowskich. Następnie udaliśmy się do Muzeum w Tykocinie, znajdującego się w budynku po dawnej synagodze. Tam mieliśmy okazję poznać ciekawą historię tego miejsca. Potem wybraliśmy się na barokowy rynek który również zrobił na nas ogromne wrażenie. Nie był to koniec atrakcji, gdyż następną było zwiedzanie pochodzącego z XV wieku Zamku w Tykocinie.
W czwartek wybraliśmy się do Augustowa aby odbyć rejs statkiem wycieczkowym po Kanale Augustowski. Z pokładu statku mieliśmy okazję oglądać zapierający dech w piersiach krajobraz Mazur. Rejs zakończył się na Jezioro Studzieniczne, gdzie znajduje się kaplicy Matki Boskiej Studzieniczańskiej w Studzieniczne. Obok tego miejsca wykopana jest studnia z „cudowną wodą”, z której chętni zaczerpnęli wody. Według wierzeń woda ze studni leczy choroby oczu.
Ostatniego dnia zwiedzania wybraliśmy się do Supraśla. Odwiedziliśmy tam Muzeum Ikon w Supraślu., które w swoich zbiorach posiada przeszło 1,2 tyś ikon. Ekspozycja którą oglądaliśmy pn. „Ikona. Obraz i słowo – między tym, co ulotne a wieczne” multimedialny charakter. Do wyeksponowana ikon specjalnie dobrano oświetlnie oraz tła, nastrój dopełniały również efekty audio w postaci śpiewów chórów które rozbrzmiewały w tle. Wszystko to sprawiło nas w podniosły nastrój na nas ogromne wrażenie.
Budynek w którym mieści się muzeum, znajduje się na terenie prawosławnego monasteru w Supraślu, który ma ponad pięćsetletnią tradycję - również zrobił na nas wrażenie.
Ostatniego dnia w sobotę pożegnaliśmy z Podlasiem. W trakcie drogi powrotnej do Świdnika zatrzymaliśmy się w Radzyniu Podlaskim, gdzie zjedliśmy pizze, rozmawialiśmy wspólnie o wrażeniach z wycieczki. Po południu dotarliśmy do Świdnika.
Komentarze
Prześlij komentarz