W piątek 17 listopada br., uczestnicy WTZ PSONI Koło w Świdniku wzięli udział w wyjściu do kina "LOT" w Świdniku, na seans filmu pt.: "Listy do M.3.".
Takie wyjścia są formą realizowania treningu umiejętności społecznych. Mają na celu udostępnienie kultury podopiecznym Warsztatu.
Swoimi wrażeniami na temat filmu podzieliło się kilkoro uczestników z pracowni umiejętności społecznych:
Pani Marzena: "Jako, że miałam okazję obejrzeć poprzednie filmy z tej serii, powiem że bardziej podobała mi się I i II część. Były według mnie zabawniejsze. Mimo to ciesze się, że w ramach zajęć w WTZ odbywają się takie wyjścia. Sprawiły one, że jestem śmielsza i nie będę się stresować jeśli zechce pójść do kina czy na wystawę- bo wiem jak się należy zachować i że takie rzeczy są dla wszystkich".
Pani Monika: "Film bardzo mi się podobał. Było sporo okazji do śmichu. Moją uwagę zwróciły stroje aktorów, które oceniam jako bardzo ładne. Fabuła filmu była ciekawa. W życiu prywatnym nie mam za wiele okazji do tego aby pójść do kina, dlatego takie wyjścia są dla mnie atrakcyjną formą spędzania czasu. To przyjemne obejrzeć film na dużym ekranie, w zacienionej sali, siedząc w wygodnym fotelu."
Pan Michał: " Film był dobry. Było wiele zabawnych scen na których można było się pośmiać, ale były też sceny wzruszające".
Pan Adam: "Moje ogólne wrażenia po obejrzeniu filmu są pozytywne. Silne wzruszenie wzbudził we mnie wątek pojednania się syna z ojcem oraz poznania się wnuka z dziadkiem. Historia miała szczęśliwe zwieńczenie, jakim była wspólna kolacja przy wigilijnym stole. Ukazane w tym filmie relacje rodzinne oraz ich szczęśliwe zakończenie wzbudziły we mnie ciepłe uczucia. Mimo, iż początkowo nie miałem ochoty na to wyjście, to po obejrzeniu filmu zmieniłem zdanie. Film uważam za wartościowy i godny obejrzenia. Chciałbym jeszcze dopowiedzieć iż po obejrzeniu "Listy do M.3" pojawiła się u mnie refleksję na temat tego, że nie można ludzi oceniać zbyt surowo i warto wybaczać im błędy z przeszłości. Chodzi mi o to że umiejętność przebaczania innym i pojednania się z przeszłością świadczy o dojrzałości człowieka".
Swoimi wrażeniami na temat filmu podzieliło się kilkoro uczestników z pracowni umiejętności społecznych:
Pani Marzena: "Jako, że miałam okazję obejrzeć poprzednie filmy z tej serii, powiem że bardziej podobała mi się I i II część. Były według mnie zabawniejsze. Mimo to ciesze się, że w ramach zajęć w WTZ odbywają się takie wyjścia. Sprawiły one, że jestem śmielsza i nie będę się stresować jeśli zechce pójść do kina czy na wystawę- bo wiem jak się należy zachować i że takie rzeczy są dla wszystkich".
Pani Monika: "Film bardzo mi się podobał. Było sporo okazji do śmichu. Moją uwagę zwróciły stroje aktorów, które oceniam jako bardzo ładne. Fabuła filmu była ciekawa. W życiu prywatnym nie mam za wiele okazji do tego aby pójść do kina, dlatego takie wyjścia są dla mnie atrakcyjną formą spędzania czasu. To przyjemne obejrzeć film na dużym ekranie, w zacienionej sali, siedząc w wygodnym fotelu."
Pan Michał: " Film był dobry. Było wiele zabawnych scen na których można było się pośmiać, ale były też sceny wzruszające".
Pan Adam: "Moje ogólne wrażenia po obejrzeniu filmu są pozytywne. Silne wzruszenie wzbudził we mnie wątek pojednania się syna z ojcem oraz poznania się wnuka z dziadkiem. Historia miała szczęśliwe zwieńczenie, jakim była wspólna kolacja przy wigilijnym stole. Ukazane w tym filmie relacje rodzinne oraz ich szczęśliwe zakończenie wzbudziły we mnie ciepłe uczucia. Mimo, iż początkowo nie miałem ochoty na to wyjście, to po obejrzeniu filmu zmieniłem zdanie. Film uważam za wartościowy i godny obejrzenia. Chciałbym jeszcze dopowiedzieć iż po obejrzeniu "Listy do M.3" pojawiła się u mnie refleksję na temat tego, że nie można ludzi oceniać zbyt surowo i warto wybaczać im błędy z przeszłości. Chodzi mi o to że umiejętność przebaczania innym i pojednania się z przeszłością świadczy o dojrzałości człowieka".
Komentarze
Prześlij komentarz